niedziela, 27 listopada 2011

Niestrudzony sił miał wiele..

Widziałem Go tego dnia, leciał ponad głowy nasze
Niebiańskość jego ponad chmury się wzbijała
Niestrudzony sił miał wiele, tak się wzniósł w przestworza
Wiatrem jego słowa, skrzydła jego mocne
Pierwszy raz gdy Cię ujrzałem, serce me zadygotało
Leciał tak już słowik, o Aniele!
Widziałem Cię dnia tego, jak leciałeś ponad głowę mą!
O Aniele!
O Aniele..
Wzlatuj ponad głowę mą i patrz, i pilnuj.. nas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz