Coś Cię już ściska.. coś Cię już trapi
Wysoko ponad głowę Twą, orzeł wzlatuje
Nogi Twe uciekają w głąb miasta, gardło już ściska
Powoli tchu Ci brak, coś się kołysze..
Padasz na kolana.. potem na twarz..
Lecz czołgasz się jeszcze, nie poddajesz się
Aż tu nagle, z nieba zlatuje orzeł!
Ogromne skrzydła uderzają niewidoczny wiatr!
Pazury jego wbijają się w oczodoły.. krew trysnęła!
Nic już nie widzisz, trzymasz się za rany, ból głęboki
Ciemność przed oczyma.. Coś Cię ściska..
To kryształowe serce, usypia..
orzeł.. symbol siły, męskości, heroizmu, nieustraszoności, zwycięstwa, łaski i majestatu. tak pozytywnie nacechowany obraz tutaj został pokazany jako drapieżne i złe stworzenie.
OdpowiedzUsuńIdąc tym tropem.. zaskakujące jak często zdarza się, że rzeczy z pozoru dobre szkodzą i zabijają nas.. ale to jedynie taka mała dygresja.
Nie pozwól by żaden orzeł z nieba lub z wewnątrz, z sera wygasił Twoje kryształowe serce..
Mała lecz trafna..
OdpowiedzUsuńTo się nie stanie dopóki druga połówka mego kryształowego serca jest przy mnie