sobota, 8 października 2011

Wspomnienia..

Siadasz na łóżku, opierasz głowę o ścianę, twój umysł ogarnia zatracenie, a ty cofasz się w myślach do czasów w których jeszcze byłeś dzieckiem, a może do czasów w których było lepiej lub gorzej.
Wspomnienia, każdy je ma, to oczywiste. Aczkolwiek, miło tak siąść na łóżku, powspominać. Miło..

Wspominasz czasy w których to byłeś zatracony w wirze zdarzeń które nie koniecznie były dla ciebie dobre. Ludzie których napotykałeś na swej drodze, jedni wyrządzają ci krzywdę, drudzy przechodzą obojętnie, a ci inni pomagają ci i cię wspierają. Ale są i te lepsze wspomnienia, pamiętasz gdy będąc "lubianym" przez tych pierwszych podchodzi twój przyjaciel, podaje ci rękę i pomaga wstać z ziemi. Wspaniałe, prawda?

Lecz pomyśleć ile "dobrych" rzeczy działo się w twym życiu, a ile tych dobrych. Ludzie, jedni przychodzą, drudzy odchodzą, jeszcze inni, zostają. Ty zostałeś, tkwisz w tym nadal, myślami, psychicznie. Niby idziesz na przód, niby żyjesz teraźniejszością, aczkolwiek gdy zasiadasz sam z ponurymi myślami, bez żadnych zajęć, siedzisz i myślisz, siedzisz i wspominasz. Nie chcesz aby to wracało, lecz czujesz się jak wtedy, mimo że żadne "dobre" rzeczy cię nie spotykają, mimo iż jest dobrze.

Uświadamiasz sobie jak bardzo było źle, jak dobrze jest teraz i jak to działa teraz na ciebie. Przeszłość cię zmieniła, teraz nie jesteś tym kim chciałeś być, aczkolwiek możesz nim być, lecz to trudna rzecz. Wystarczyło słowo, abyś pękł. Lecz im to nie wystarczało, słowa nie wystarczały, wtedy to uruchamiali swą siłę, a ty wtedy uruchamiałeś swą tarczę z łez. A to wszystko dla tego że byłeś, jesteś inny niż oni, niż ogół.

A to wszystko, bo Oni nie chcieli, bo oni odrzucili. Tam miał być twój świat, a jednak przywędrowałeś tutaj, na drugi koniec kraju, za młodu. Teraz żyć z tym musisz, czasem jest ciężko, czasem lekko, lecz ty z tym żyć musisz. Chciałbyś to mieć, odczuwasz braki, brakuje ci tego, aczkolwiek nie dostaniesz już nigdy takich "rzeczy". Dostać nie możesz, ale możesz to komuś dać. Nie zmarnuj tego. To twój dar.

1 komentarz: