czwartek, 20 października 2011

Piękno

Złoto, lśni, cenne.
Piękna niczym złoto..
To nie kwestia drogocenności.
To nie kwestia lśnienia.
To nie kwestia..
To piękno.
Piękna niczym zachodzące słońce nad Bałtykiem.
Piękna niczym fale Bałtyku, rozbijające się o skały.
Kobieta! Piękniejsza od złota!
Piękniejsza od Bałtyku!
Cóż składa się na piękno?
Róża rozkwitła, największa wśród swych sióstr.
Jej kwiat niczym dar powiewa na wietrze.
Piękny sen, stoisz tam.
Wśród kwiatów.
Wiatr kołysze wesoło twe włosy.
Uśmiech twój, ukazuje piękno.
Oczy twe, piękniejsze od Bałtyku!
Cenniejsza niż złoto.
Piękniejsza niż złoto.
Pożądana bardziej niźli złoto!
Jabłoń dojrzała, owoc swój wypuściła.
Ty stoisz tam, wśród kwiatów.
Piękniejsza niźli wczoraj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz