niedziela, 23 października 2011

Gwiazda

Słońce przemija, księżyc się ukazuje.
Nocą, gdy wszystko śpi, pojawiasz się Ty.
Pokazujesz jak jest.
Cóż to za obsesja?
Pisać, temat mi znajomy.
Lecz przestać nie potrafię.
Gdyż idealnym jesteś tematem mym.
Padasz na ziemię, skulona wśród gwiazd.
Oczy zamknięte, powieki opadnięte.
O czym śnisz istoto?
Czy to kolorowy sen, w którym jesteś?
Czy to mroczny sen, w którym jest?
Śnij, Aniele, jak się wybudzisz, staniesz na nowo.
Gwiazdko, znów na niebie ukarzesz się.
Razem z tobą, księżyc twój, obok świecić będzie.
Miła, wstaniesz z ziemi, zrozumiesz.
Przyjdzie czas, czas zrozumienia.
Teraz śpij i śnij Miła!
Śnij Aniele mój, Gwiazdeczko kochana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz